Dołożymy do lotów
Chodzi o niemałe pieniądze: 1,5 mln zł w tym roku i po 3 mln zł w dwóch kolejnych latach. To pozwoli marszałkowi województwa na ogłoszenie przetargu na nowe, międzynarodowe połączenia z portu lotniczego w Babimoście. Plan zakłada, że trzy razy w tygodniu będziemy mogli latać do Paryża, Lwowa i Londynu. Natomiast w sezonie (kwiecień-październik) doszłyby loty do Barcelony i Rzymu. Takie kierunki przelotów to wynik badań preferencji Lubuszan. Przetarg ogłoszony przez marszałka miałby obowiązywać do 2021 r. Dziś samoloty latają jedynie z Babimostu do Warszawy i z powrotem.
Miejscy radni nad uchwałą praktycznie nie dyskutowali i zadecydowali, że miasto połączenia dofinansuje.
Burzę medialną wywołał punkt, który został zdjęty z programu sesji. Chodzi o nazwanie budowanej Trasy Aglomeracyjnej imieniem poety Zbigniewa Herberta, czego bardzo chcieli radni PO. Argumentowali, że teraz mamy rok Herberta i to jest najlepszy czas na zmianę nazwy powstającej arterii. Kontrargumenty były natury formalno-technicznej.
- Poczekajmy do zakończenia tej inwestycji – mówił wiceprezydent Krzysztof Kaliszuk. – Zmiana nazwy pociągnie za sobą zmiany w dokumentacji i rozliczeniach. Terminy są napięte, nie dokładajmy teraz urzędnikom dodatkowej roboty.
Mimo oporu PO, punkt zdjęto z programu. Radni mają wrócić do niego później.
Radni podjęli również decyzję o przystąpieniu do prac związanych ze stworzeniem Zintegrowanej Strategii Rozwoju Lokalnego. Taki dokument ma ułatwić samorządom staranie się o środki unijne.
(tc)