Przedsiębiorca Roku z Zielonej Góry
Na pewno wielu z was jechało chociaż raz po Zielonej Górze elektrycznym autobusem ursus. Są ich 44 sztuki. Nowoczesne, ciche i ekologiczne. Po przejechaniu kilkudziesięciu kilometrów ich akumulatory muszą być ponownie naładowane. Do tego służą ładowarki, których produkcją zajmuje się firma Ekoenergetyka. Jej ładowarki działają nie tylko w Zielonej Górze, ale też w 55 innych miastach w 11 europejskich krajach oraz w Singapurze.
To doceniło jury konkursu EY Przedsiębiorca Roku, organizowanego przez firmę EY od 1986 r. Uczestniczy w nim ok. 60 państw. W naszym kraju pierwsza edycja odbyła się w 2003 r. To jedyne tej rangi międzynarodowe przedsięwzięcie promujące najlepszych przedsiębiorców. Ogłoszenie wyników odbyło się w zeszłym tygodniu w Warszawie.
- Nagroda została przyznana za stworzenie firmy, która jest polską odpowiedzią na światowy trend – mówił prowadzący galę, zapraszając Bartosza Kubika po odbiór nagrody. Wielkie koncerny motoryzacyjne mówią o przestawieniu się na elektryczne samochody. Mówią o tym też rządy, tymczasem zielonogórska firma zajmuje się elektromobilnością od 10 lat. I podbija rynki. Bartosz Kubik, wraz ze swoim wspólnikiem Maciejem Wojeńskim, pierwszą ładowarkę do samochodów zbudowali jako pracę dyplomową na Uniwersytecie Zielonogórskim i zaraz założyli firmę. Dzisiaj zatrudniają 250 osób i wciąż trwa rekrutacja nowych pracowników.
- To są wspaniali ludzie, bez których tak naprawdę każdy mój pomysł pozostawałby tylko pomysłem, a oni to realizują – mówił prezes Kubik, odbierając nagrodę. W ten sposób dziękował swojej załodze.
- Nie żal panu, że nie pojedzie pan do Monte Carlo? – spytaliśmy. Tam odbędzie się światowy finał konkursu. Polskę będzie reprezentował Artur Rytel, założyciel Green Holding, specjalizującego się w produkcji i dystrybucji sałaty. To on wygrał główny tytuł Przedsiębiorcy Roku 2019 i będzie reprezentował nasz kraj.
- Dla mnie wygrana w kategorii Nowe Technologie/Inwoacyjność to już wielki sukces. Nie spodziewałem się tego – odpowiedział B. Kubik. – Myślę, że w Monte Carlo mielibyśmy się czym chwalić. Działamy w dynamicznie rozwijającej się dziedzinie. Stawiamy na nowoczesność i indywidualne rozwiązania. I to nam wychodzi.
Ekoenergetyka jest potentatem w wymyślaniu i produkcji ładowarek dla transportu publicznego. Można powiedzieć, że w Polsce prawie każdy elektryczny autobus jest zasilany przez jej urządzenia. Firma opanowała 90 proc. krajowego rynku. Jest też europejskim liderem – tu Ekoenergetyka ma 40 proc. rynku, a tort do podziału wciąż rośnie i to w błyskawicznym tempie.
Po autobusach przyjdzie czas na samochody osobowe. - Właśnie budujemy laboratoria badawcze, w których powstaną projekty dla samochodów osobowych – dodał B. Kubik. Powstają one w parku przemysłowym w Nowym Kisielinie. To dobre miejsce dla biznesu. Kilkaset metrów obok eobuwie.pl postawiło wielkie centrum logistyczne. Jego szef, Marcin Grzymkowski był zwycięzcą 14. edycji konkursu EY Przedsiębiorca Roku 2016.
(tc)