Pula prezydencka dla radnych rozdana
1 mln na inwestycje drogowe dla każdego klubu i po 120 tys. zł na każdego radnego. Tyle mają do dyspozycji zielonogórscy radni z tzw. puli prezydenckiej na przyszły rok.
- Istotna dla nas jest modernizacja ulicy Podgórnej, ponieważ szpital wojewódzki, jakby nie było to nasza zielonogórska placówka, nie może sobie poradzić z dostępnością do usług medycznych, w czym przeszkadza min. brak miejsc parkingowych. Tworząc budżet, jako priorytet mieliśmy na uwadze również inwestycje drogowe czego przykładem jest ul. Pinokia, która praktycznie jest pozbawiona utwardzonych dróg. Nie zapomnieliśmy o takich wydawałoby się prozaicznych rzeczach jak montaż oświetlenia min. przy ul. Skrajnej, Nobla i Przyrodniczej. Do kategorii rozwojowych dla miasta zaliczyliśmy min. projekt budowy sieci wypożyczalni rowerów na co pójdzie 20.000 zł., do tej samej kategorii zaliczyliśmy internet w kluczowych miejscach Zielonej Góry, który pochłonie – 20.000.- mówi Mirosław Bukiewicz szef klubu radnych Platformy Obywatelskiej.
Radni Platformy przekazali także sporo pieniędzy na pomoc społeczną i zdrowie, w tym szczególnie dla osób starszych. – Stąd nasze inwestycje w domu kombatanta i w domu pomocy społecznej- dodaje Bukiewicz. - Na sercu leżały nam także kwestie związane z oświatą stąd tak wiele szkół otrzyma od nas dofinansowanie do swoich inwestycji lub podnoszenia poziomu uczniów. Nie zapominamy również o kulturze, warto kontynuować Quest Europe, w sporcie pamiętamy np. o zakupie pistoletów dla Gwardii.
Radni SLD z puli prezydenta dofinansują za to działania mające ożywić zielonogórską starówkę, szkoły otrzymają wsparcie na przeprowadzenie niektórych remontów, znajdą się też pieniądze na spowalniacze na ul. Rzeźniczaka. Finansowe wsparcie zostanie udzielone DPS dla kombatantów, wsparcie otrzyma również klub sportowy Gwardia. Pojawiły się też środki na opracowanie projektu grzebowiska dla zwierząt.
- Przyjęliśmy prostą strategię by kontynuować ubiegłoroczne prace, czego przykładem będą ul. Węgierska i Łabędzia jako drugi etap, na które przeznaczyliśmy łącznie 850 tys. zł. Zaproponowaliśmy również by w ramach inwestycji drogowych przeznaczyć 150 tys. zł. na ul. Kingi, które to środki pozwolą zabezpieczyć wykonanie potrzebnej dokumentacji by w przyszłości to zadanie kontynuować. Wysłuchaliśmy dokładnie sygnałów od społeczeństwa przez co postanowiliśmy przeznaczyć spory procent z kwoty 1 mln 200 tys. zł na wypoczynek dzieci i młodzieży polonijnej oraz osób z rodzin patologicznych i najuboższych – mówi Tomasz Nesterowicz szef klubu SLD w mieście.
Radni Sojuszu przeznaczyli także 45 tys. zł na modernizacje bazy szkoleniowej Aeroklubu Ziemi Lubuskiej i 35 tys. na działalność Straży Ochrony Zwierząt. Nie poskąpili także pieniędzy na działania kulturalne w tym min. na imprezy „Galerii u Jadźki”, czy modernizacje filii biblioteki w Zielonej Górze.
Ich przeciwnicy polityczni z zielonogórskiego PiS –u postanowili przeznaczyć blisko 200 tysięcy złotych na oświatę, mimo, że dysponowali zdecydowanie najmniejszym kieszonkowym Radni Prawa i Sprawiedliwości chcą doposażyć i remontować szkoły, które ich zdaniem powinny mieć większe wsparcie ze strony prezydenta o czym mówi radna Bożena Ronowicz. Z pieniędzy na inwestycje największe środki klub PiS przeznaczył na infrastrukturę Szpitala Wojewódzkiego. Jest to kwota 130 tysięcy złotych .
- Jeden priorytet trudno wskazać .Moim zdaniem było to bardziej grupowanie potrzebnych pieniędzy – tłumaczy szef klubu radnych PiS Piotr Barczak. - Równie istotne jest bowiem przeznaczenie pieniędzy na zadania poprawiające komfort życia mieszkańców takie jak: drogi, parkingi czy oświetlenie .Dużo pieniędzy przeznaczyliśmy na pomoc społeczną, dofinansowaliśmy działalność świetlic środowiskowych, poszły pieniądze na oświatę w tym chociażby 25 tys. zł. na zespół edukacyjny na Chynowie. Po raz pierwszy usłyszymy więcej o footballu amerykańskim w naszym mieście, znajda się pieniądze dla nauczycieli fizyki. Z naszej puli znalazły się też pieniądze na prace konserwatorskie w zielonogórskiej. Wiele zależało jak zgłaszające się do nas organizacje pokazywały w ciągu roku, że coś realizują, jak radzą sobie z pozyskiwaniem zewnętrznych środków by nie były to jedyne pieniądze na ich działalność – dodał Barczak.
W większości poza konkretnymi wskazaniami radni wszystkich klubów byli zgodni tzw. kieszonkowe mogłoby być znacznie większe.
(kg)