Skwer wokół kapliczki jest już gotowy
- Mi się również bardzo podoba – Renata Woźniak, sołtys Drzonkowa jest również zadowolona.
Chodzi o teren wokół kapliczki. Mieszkańcy wsi przegłosowali, by w ramach Funduszu Integracyjnego ogrodzić i trochę uporządkować to miejsce. Stąd nowy płot wokół placu, zniknęło stare ogrodzenie, pojawiły się furtki i niewielki chodnik z granitu zielonogórskiego.
Przy okazji przycięto zwisające gałęzie, usunięto stare krzewy.
- Płot został trochę przesunięty dzięki czemu jest więcej miejsca przy ulicy. W przyszłości będzie można tutaj położyć chodnik – pokazywał Ryszard Huczek, kierownik Referatu Infrastruktury Technicznej, odpowiedzialny w gminie za inwestycje.
Do Drzonkowa przyjechał w piątek, by odebrać prace na placu. Zgodnie z porozumieniem prezydenta z wójtem, tę inwestycję prowadziło miasto. – Jestem bardzo zadowolona z wykonawcy, który wykonał prace w ekspresowym tempie. Zgodnie z umową miał na to 40 dni a wszystko zrobił w dwa tygodnie – komentowała Izabela Bernaczyk-Borek, która z ramienia miasta pilotowała inwestycję.
- Nie było na co czekać. Pogoda sprzyjała, to ostro zabraliśmy się do roboty. Później mogło być trudniej – komentował Romuald Paszkowski, którego firma wykonała zadanie.
- Trochę mi się nie chciało wierzyć, jak na drugi dzień, po przekazaniu placu budowy zobaczyłam tutaj siedmiu ludzi. Żartowałam, że jest ich więcej niż kilkadziesiąt metrów obok, na budowie kanalizacji – opowiadała pani sołtys. – Z moich rozmów z mieszkańcami wynika, że są zadowoleni.
Przy okazji odbioru wywiązała się dyskusja, że warto z przyszłorocznego Funduszu Integracyjnego wyłożyć pieniądze na odnowienie ławek i rzeźb.
Tomasz Czyżniewski