Wielka miłość Niemena w Zielonej Górze
- Moja miłość do Niemena nie wygasła. Cały czas go kocham! – mówiła wzruszona Farida podczas konferencji prasowej, która odbyła się w czwartek w Palmiarni. Piosenkarka spotkała się z dziennikarzami, by porozmawiać o wydarzeniu, jakie szykuje się w piątkowy wieczór.
Podczas koncertu „Czesław Niemen – muzyka i życie”, włoskiej artystce towarzyszyć będzie orkiestra symfoniczna FZ, pod batutą Czesława Grabowskiego, oraz zespół instrumentalny Janusza Piątkowskiego. Na scenie będziemy także mogli zobaczyć: Natalię Sikorę, Jarosława Królikowskiego, Macieja Wróblewskiego oraz wnuczkę Niemena, Julię Balczunas, która zagra na skrzypcach. Prowadzenie – kuzyn zmarłego artysty, Jerzy Wydrzycki.
Czesław Niemen poznał Faridę w czerwcu 1970 r. Zakochana Włoszka przyjechała z nim do Polski na serię wspólnych koncertów. W przerwie trasy koncertowej odwiedzili rodzinę Niemena, mieszkającą w Świebodzinie. Związek Faridy i Niemena rozpadł się kilka lat później. Artystka wyjawiła zielonogórskiej dziennikarce, Danucie Kuleszyńskiej, że musiała rozstać się z Niemenem. Jej ojciec ciężko wtedy chorował i obiecała Bogu, że jeśli wyzdrowieje, wróci do swojego męża, którego porzuciła dla Niemena. Ojciec wyzdrowiał. Obietnicy dotrzymała.
Tegoroczny pobyt w Polsce i koncert w Zielonej Górze to sentymentalna podróż Faridy śladami Czesława Niemena. - Farida jest bardzo wrażliwą, wyjątkową i piękną osobą. Jest bliska naszemu sercu, tak jak bliski był dla nas Czesław – mówił D. Kuleszyńskiej Jerzy Wydrzycki.
Koncert upamiętniający 10. rocznicę śmierci Niemena odbędzie się dziś, 17 stycznia, o godz. 19.00, w Filharmonii Zielonogórskiej. Wszystkie bilety wyprzedane.
(pm)